Uroczyste zakończenie klas czwartych rozpoczęło się wprowadzeniem pocztu sztandarowego i odśpiewaniem hymnu państwowego. Spotkanie tegorocznych absolwentów klas mundurowych z Technikum im. Tadeusza Kościuszki było szczególnie uroczyste. To ostatnia okazja do podsumowania pracy z czterech lat nauki, do refleksji i zadumy. Po raz ostatni absolwenci usłyszeli dźwięk dzwonka i opuścili szkolne ławki. Trudno uwierzyć, że to już drugi brzeg. Szliście przez ten most w różnym tempie, na różne sposoby. Bywały chwile radosne, wiążące się z przyjemnymi zdarzeniami-satysfakcjonujące stopnie ze sprawdzianów, mile spędzony czas w gronie przyjaciół, ale także te smutne - szkolne niepowodzenia, porażki, nieporozumienia na forum klasy. I w tych radosnych i smutnych momentach byli z Wami nauczyciele, a nade wszystko wychowawcy. Cztery lata nauki w Technikum minął jak jeden dzień. O dzisiejszym dniu nie trzeba przypominać żadnemu uczniowi. Koniec roku szkolnego czwartoklasistów to jeden z najbardziej wyczekiwanych dni, na który uczniowie czekali, pełni obaw czy ukończą szkołę, jakie zdobędą oceny. Na początek matura a później rozpoczyna się start w dorosłe życie. Uroczysty apel pożegnania klas czwartych był okazją do wspomnień i wielu wzruszeń. Z tej okazji uczniowie klas trzecich przygotowali dla swoich starszych kolegów wyjątkowe zakończenie roku, które na pewno na długo pozostanie w ich pamięci. Specjalnie na tą okoliczność młodsi uczniowie przygotowali dla przyszłych maturzystów niespodzianki w którym nie zabrakło dobrego humoru. Przygotowana specjalnie na tę okazję prezentacja multimedialna „ I to już koniec” cztery lata w pigułce przypomniała zgromadzonym wiele wspólnie przeżytych wydarzeń z życia szkolnego - Eh, płakali wszyscy jak bobry, bo to już koniec pewnego etapu szkolnej rzeczywistości, teraz już zaczyna się dorosłe życie na własny rachunek.
Zakończenie roku to uroczystość, podczas których uczniowie otrzymali świadectwa, a najlepsi wyróżnienia i nagrody. Od kiedy działa w naszej szkole drużyna kościuszkowców, uczniowie klas kończących przekazują młodszym uczniom symbole, tj.: czapkę dowódcy i szablę by następcy godnie reprezentowali szkołę w środowisku szkolnym i lokalnym. Ze wzruszeniem dziękowali za wspólnie spędzone lata i opiekę. Przekazując symboliczne wiązanki kwiatów dyrekcji, wychowawczyni, gronu pedagogicznemu, pracownikom szkoły, dziękowali za trud jaki włożyli w ich wychowanie, za cierpliwość i wyrozumiałość, za miłą i ciepłą atmosferę, za to że czuli się w niej bezpiecznie jak w domu. Dla uczniów, którzy wyróżniali się na tle społeczności szkolnej i lokalnego społeczeństwa Pani Dyrektor Izabela Pusuła ufundowała nagrody rzeczowe w postaci smartfonów. Otrzymali je uczniowie z drużyny historycznej, którzy wyróżnili się w ciągu tych czterech lat niezwykłą sumiennością, poświęceniem i zaangażowaniem w życie społeczności szkolnej, poświęcali swój wolny czas, by promować szkołę na różnych szczeblach powiatowych, miejskich i krajowych. Uczestniczyli w wyjazdach z okazji świąt patriotycznych na terenie miasta i okolic ościennych a przede wszystkim za wzorową postawę w zdobywaniu wiedzy i wzorowe zachowanie. Byli to uczniowie, którzy bezinteresownie, zapracowali sobie na wyróżnienie i nagrody. Najlepszym uczniom pani dyrektor wręczyła dyplomy, nagrody książkowe i nagrody rzeczowe.
Dyrektor Szkoły Izabela Pustuła w ciepłych słowach podsumowała minione cztery lata nauki tegorocznych maturzystów. Mówiła o edukacji, zawartych przyjaźniach, o miłych chwilach spędzonych w szkole, które były pełne niespodzianek i radości. Natomiast jeszcze przed Wami najważniejszy egzamin w życiu. Matura, stawia ona przed Wami wiele wyzwań i doświadczeń. Wierzę, że poradzicie sobie bardzo dobrze. Sądzę, że Wasza praca, codzienny trud, okres przygotowań do egzaminu zaowocuje sukcesem i dostaniem się na upragniony kierunek studiów.
Wkrótce opuścicie szkolne mury. Nie oznacza to rozłąki, ani zapomnienia o tych, którzy tu zostają: dyrekcji, pracownikach szkoły, troskliwych nauczycielach i wychowawcach, młodszych kolegach i koleżankach. Przecież to tutaj rodziły się wielkie Wasze odkrycia, emocje, przyjaźnie i wspaniałe uczucia. To, co było obce i nieznane stawało się zrozumiałe, przyjazne i bliskie. Mam nadzieję, że wszystko to pozostanie w Waszej pamięci na całe życie.
Życzę Wam szerokiej drogi! Jesteśmy przekonani, że gdziekolwiek rzuci Was los, będziecie godnie reprezentować naszą szkołę. Pamiętajcie też, że jej drzwi będą dla Was zawsze otwarte.
A gdy już zdacie wszystkie egzaminy, sprostacie wyzwaniom i wymaganiom matury, a później egzaminom zawodowym, prosimy Was o to, by wkraczając w nowe życie nie zapominać o swojej szkole, bo my o Was nie zapomnimy. Życzymy Wam jak najlepszych wyników z egzaminów maturalnych i zawodowych oraz samych sukcesów w dorosłym życiu...
Do tych życzeń dołączyły się również wicedyrektor szkoły Małgorzata Bidzińska i sekretarz szkoły Grażyna Marchwiany.
Wychowawczyni klasy. Pani Małgorzata Bidzińska w ciekawy i zabawny sposób pożegnała się z każdym swoim podopiecznym, każdego ucznia opisała w bardzo ciepły i specyficzny sposób, jak w jej oczach na przełomie tych lat się rozwijał, jaki widziała w nich potencjał, co osiągnęli i jakim stali się ludźmi. Że trud w ich wychowanie nie poszedł na marne. Na zakończenie prosiła, żeby wszyscy pamiętali o tym jakie wartości wpajano im w szkole o szacunku do drugiego człowieka o tolerancji i poczuciu własnej godności. ,,O tym kim jesteśmy nie świadczy wykształcenie, majątek, wygląd, talent, ale jak traktujemy drugiego człowieka”
Na zakończenie jeszcze jedno mam nadzieję, że okres wakacji upłynie naszym, już absolwentom, pod znakiem wypoczynku, bezpieczeństwa, w miłej rodzinnej atmosferze. Możemy im tylko życzyć wiele szczęścia w dorosłym życiu, podejmowania mądrych i słusznych decyzji. Wierzę, że po wakacjach nabiorą nowych sił i zapału do pracy by podjąć nowe wyzwania.
jeszcze tylko….
,,..Przed Wami nadzieje, niepokoje, niepewność,
mozolne szukanie drogi i prawdy życia.
Znaki zapytania na różnych drogach,
na krzyżujących się niekiedy ścieżkach.
Każdy z Was współtworzył tę szkołę,
sprawił, że jest ona właśnie taka a nie inna.
Każdy zostawia tu kawałek siebie. Zawsze pamiętaj o tym…”
Grażyna Marchwiany