Studniówka wyjątkowy dzień i fantastyczna noc. W połowie stycznia, w restauracji VENUS otoczonej urokliwą scenerią śnieżnego i mroźnego wieczoru odbył się bal tegorocznych maturzystów klas mundurowych z Technikum ZDZ w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na symboliczne sto dni przed egzaminem dojrzałości uczniowie z osobami towarzyszącymi, dyrekcja i nauczyciele spędzili czas na wspaniałej zabawie i tańcu przy świetnej muzyce. Niesamowity, pełen wrażeń wieczór wypełniony był licznymi atrakcjami, wzruszającymi chwilami i przede wszystkim tańcem do późnych godzin. Studniówka to ten jedyny bal, którego atmosferę i specyfikę zapamiętuje się na całe życie. Chwila, w której uczniowie po raz pierwszy stają przed swoimi nauczycielami i rodzicami, jako ludzie dorośli, którzy za niespełna cztery miesiące potwierdzą tę dorosłość egzaminem dojrzałości. Nic więc dziwnego, że przygotowania do studniówkowej nocy trwają tygodniami, a gdy już pary ustawione do poloneza staną na parkiecie, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jest to moment wyjątkowy. Gdy zegar wybił godzinę 19, rozpoczęła się oficjalna część uroczystości. Gości przywitali maturzyści – Adrian Ferenc i Kacper Pęczek.
Dyrektor szkoły Izabela Pustuła ciepłymi słowami powitała zgromadzonych maturzystów, którzy byli bohaterami wieczoru, a także nauczycieli, rodziców i pracowników szkoły.
- Z całego serca życzę wam powodzenia na maturze i kolejnych egzaminach, jakie przyjdzie wam w życiu zdawać. Mam nadzieję, że symboliczne 100 dni, które pozostały do egzaminu, upłyną wam w spokojnej atmosferze rzetelnej nauki. Bez pracy nie ma sukcesów i realizacji marzeń - powiedziała dyrektor.
Dzisiaj wyglądacie pięknie. Niech ta elegancja będzie waszym stylem, niech te uśmiechy towarzyszą wam przez całe życie. Moje marzenie jest jedno, abyście byli dobrymi ludźmi, potrafili cieszyć się sobą i umieli pomagać innym.
Drodzy maturzyści życzę Wam wrażliwości na przemijanie czasu, radości z tego, co udało się wam dokonać, a jednocześnie refleksji nad tym, co można by zmienić, życzę Wam udanego startu w dorosłe życie. Jak również, aby bal studniówkowy poprzedzający te wydarzenia był udany. Cieszcie się czarem studniówki. Niech ten bal będzie pięknym balem, zapamiętajcie go do końca waszych dni, abyście kiedyś w przyszłości mogli wspominać najpiękniejszy i jedyny w swoim rodzaju bal- powiedziała dyrektor.
Po tych słowach głos zabrał uczeń klasy IV Adrian Ferenc dziękując dyrekcji, wychowawcom i nauczycielom za wkład włożony w edukację oraz wychowanie: - Ta szkoła pozwoliła nam stać się dojrzałymi i odpowiedzialnymi ludźmi. Wiemy już, czego oczekujemy od życia. Szkoła to przecież nie tylko budynek, w którym uczy się regułek i twierdzeń, to również miejsce, w którym panuje życzliwa atmosfera, pracują ludzie otwarci na nasze problemy i chętni do pomocy. My zawsze będziemy mówić, że ta szkoła to nasz drugi dom. Dziękujemy nauczycielom za każdy dzień, który spędzili z nami, za każdy poprawiony stopień, za słabe i dobre oceny wpisane do dziennika, wychowawcom za ciężką pracę i wspólnie spędzony czas. - Jesteśmy świadomi, że gdyby nie ciężka praca naszej dyrekcji, nauczycieli i pracowników sekretariatu, to nasza edukacja w szkole byłaby o wiele trudniejsza - powiedział przedstawiciel tegorocznych maturzystów. -Dziękujemy także rodzicom za trud włożony w nasze wychowanie, za zaangażowanie i organizację studniówki. Jesteśmy wdzięczni za podtrzymywanie na duchu w chwilach słabości i przygotowanie do dorosłego życia.
Następnie na ręce dyrekcji, grona pedagogicznego, pracowników szkoły i rodziców maturzyści złożyli piękne bukiety kwiatów w podziękowaniu za przekazaną wiedzę, troskę i pomoc w trudnych chwilach.
Natomiast głos w imieniu rodziców zabrała pani Marzena Kuźnicka dziękując za wszystkie lata opieki i pracę włożoną w naukę ich dzieci.
Ciekawą i miłą niespodziankę przygotowała sekretarz szkoły dla swoich uczniów był to pokaz slajdów prawie 4 lata w pigułce, które przeżyli uczniowie w Technikum. Prezentacja przypominała najciekawsze wydarzenia z życia obecnych maturzystów i chwil, które przeżyli w szkole. Pokaz wzbudził wiele pozytywnych emocji, przywrócił wspomnienia. Uczniowie przypomnieli sobie pierwsze zapisy do szkoły, ślubowanie, wyjazdy na praktyki zagraniczne do Włoch, Hiszpanii, Bułgarii, Niemiec, obozy narciarskie, uroczystości na terenie miasta, apele i wiele innych wydarzeń, które przeżyli w tym czasie, gdy szkoła była ich drugim domem. Na koniec oficjalnej uroczystości głos zabrała wychowawczyni klasy pani Wioletta Szymczak.
Pod koniec oficjalnych przemówień dyrektor szkoły dała znak maturzystom rozpoczynając bal ,,Poloneza czas zacząć!’’ i na parkiet wyszli maturzyści. Dostojnemu tańcowi wykonanemu z gracją przez uczniów przyglądali się zaproszeni goście, rodzice i nauczyciele tegorocznych maturzystów.
Zaś potem był bal - „bal nad balami, taki, co się pamięta latami…”
Po raz pierwszy na tegorocznym balu wybrano króla i królową balu. Koronę, berło i szarfę króla i królowej 2018 roku otrzymali Kacper Pęczek i Klaudia Szczygieł a dyrektor szkoły Izabela Pustuła ukoronowała najsympatyczniejszych wybrańców.
W czasie balu było jeszcze wiele atrakcji i konkursów, podczas których było dużo śmiechu i dobrej zabawy. Dla zwycięzców były nagrody, które wręczała wicedyrektor szkoły Małgorzata Bidzińska wraz z pracownikami szkoły.
Ten niepowtarzalny klimat, jaki panował, maturzyści zapewne na długo zapamiętają, nie tylko przez śnieżną atmosferę za oknami, ale przede wszystkim dzięki wspaniałej zabawie. Przez całą noc towarzyszył im DJ, który serwował maturzystom największe przeboje sezonu. Bal trwał do białego rana, jak tradycja nakazuje.
„…Serdeczny druhu przybywaj, Wesela z nami zażywaj! Skończymy o pianiu kura, Później już tylko - matura!...”(Jan Kochanowski)
Wszystkie studniówki dostarczają niezapomnianych wrażeń, ale każda jest na swój sposób wyjątkowa. Co roku mury naszej szkoły opuszczają uczniowie, z którymi bawimy się podczas balu, dlatego jest on wyjątkowo wzruszającym wydarzeniem.
G.M